...i skończyłam chuste.Udało się ,dziekuję dziewczyny za motywacje :) Jak na pierwszy raz jestem bardzo zadowolona,miały byc jeszcze frędzelki ,ale ich nie zrobiłam bo tak mi sie podoba.Oczywiście została od razu "przejęta" przez starszą córke :)
Na jej zrobienie zużyłam dwa motki ( nawet nie całe )Peoni
Na jej zrobienie zużyłam dwa motki ( nawet nie całe )Peoni
Do zdjęć pozowała Natalia :)
o widzisz ciesze się że Ci się udało bo chusta jest śliczna :))
OdpowiedzUsuńZuch dziewczyna :) śliczna chusta wyszła :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzieci wiedzą co ładne :) Nie dziwię się córce, że już ją "przejęła".
OdpowiedzUsuńślicznie Ci wyszła ta chusta, a tak się martwiłaś niepotrzebnie ;)
Pozdrawiam :)