Serwetka jeszcze "gorąca" nawet nie wyprana nie mówiąc o krochmalu.Już zaczęłam robić drugą taką sama.Maja one już swoje przeznaczenie...szafki nocne...;)
A zamówienie złożyła moja mama :)
A zamówienie złożyła moja mama :)
Dziękuję bardzo za komentarze pod ostatnim postem.Cieszę się ,że serwetka spotkała się z takim uznaniem :)
Cudna ta serwetka.Czy mogę prosić o wzorek!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny wzorek :)
OdpowiedzUsuńjest piękna :)) osobiście lubię serwetki i u mnie w domciu wszędzie ich jest pełno :))
OdpowiedzUsuńUrocza:)
OdpowiedzUsuńO,proszę...i następna piękna serwetka...
OdpowiedzUsuń....bardzo mi się podoba....
Bardzo dziękuję za pomoc, wzorek urzekający, dotarł szybciutko, chciejstwo w pierwszej kolejności do zrobienia ;), serdecznie pozdrawiam hel
OdpowiedzUsuńfajny wzorek :)
OdpowiedzUsuń