W tym roku jest moda na bransoletki z kolorowych gumek,fachowo to sie nazywa loom bands.Moim dziewczynom też ta sztuka się spodobała i zaczęły tworzyć kolorowe ozdoby na rękę :) Podpatrzyłam Natalkę jak robi i powiem Wam,jak dla mnie to czarna magia,plącze,przekłada...kosmos jakiś.W związku z nowym hobby kupiłam im krosno,wiem że można to robić na palcach,na widelcu...one jednak wolą na tym ;)
A to już warsztat pracy,do zrobienia jednej takiej bransoletki potrzeba sporo gumeczek.
A tu już kolejna się robi :)
Pozdrawiam Wszystkich gorąco :)
Fajne są te bransoletki, szczególnie dla młodych :-)
OdpowiedzUsuńMoja chrześnica też się w to bawi i nawet to jej ładnie wychodzi i jedną mi zrobiła
OdpowiedzUsuńFajne są te bransoletki :) Chciaż jak patrzę na to ostatnie zdjęcie, to jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak to sie robi.
OdpowiedzUsuńJak czasami zerkam jak Natalia to robi,to wygląda miej więcej tak-jedną gumeczke zakłada inną ze spodu wyciąga,przeciąga.Troche to skomplikowane
UsuńTaż takie mam, są bardzo fajne:)
OdpowiedzUsuń