stale narzekamy
na dziurę w moście
na piąte koło u wozu
na dwa grzyby w barszczu
na kropkę bez i
na piłkę co łamie kwiaty
na szczęście bez dalszego ciągu
na to że nas nie widać
na to że wszyscy umierają a nie tylko niektórzy
na to jak bardzo wystarczy kochać żeby siebie zniszczyć
ale stale potrzeba tego co niepotrzebne
Jan Twardowski
no ciągle wszyscy narzekamy na coś czasami niepotrzebnie.
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM CIĘ CIEPLUTKO
OdpowiedzUsuńI ŻYCZĘ TOBIE PIĘKNEGO UROCZEGO
DNIA ORAZ WSPANIAŁEGO POGODNEGO
UDANEGO TYGODNIA
Narzekanie to chyba już taki polski zwyczaj. Za granicą mówią"wszystko ok", a u nas"stara bida" ;)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń