Małymi kroczkami powstają ozdoby i serwetki do koszyczka na Wielkanoc :) Dzisiaj pokaże serwetki,mają po 30 cm średnicy , zrobione są kordonkiem MAXI
A to już chusta,powstaje w między czasie :) Kolor niestety na zdjęciu przekłamany...powinien być fioletowy a jest niebieski :)
A teraz coś nie na temat.
Dzisiaj przekonałam się ile u ludzi jest znieczulicy...to przykre..
Wracałam dzisiaj rano z pracy razem z siostrą, godzina pare minut po 6 i nagle zobaczyłyśmy starszą kobiete idącą chodnikiem w kapciach bez kurtki w jednej skarpecie,zatrzymałyśmy się ...przed nami jechało kilka samochodów...wiadomo pora taka że ludzie do pracy albo i z pracy jadą....wyobraźcie sobie,że nikt się nie zainteresował starszą Panią nikt się nie zatrzymał...bo po co...okazało się że kobieta nie bardzo wiedziała co się dzieje...raz pamiętała a za chwile nie nie wiedziała gdzie jest.Wzięłyśmy Babcię do samochodu,Ewa zadzwoniła po pogotowie ...czekałyśmy....nie powiem żeby się śpieszyli...Próbowałyśmy się czegoś od Pani dowiedzieć...przypomniała sobie jak się nazywa...po chwili wszyła jej sąsiadka,na szczęście Pani Helenka daleko nie poszła...jak się okazało byłyśmy pod jej domem.Porozmawiałyśmy trochę z sąsiadką i razem czekałyśmy na karetkę...przyjechali i zajęli się starszą Panią ...całe szczęście że ta historia tak się skończyła.
Powiem Wam że mam wielki żal do tych wszystkich kierowców co sobie od tak pojechali i nawet nie zareagowali...ja rozumiem człowiek rano zaspany,śpieszy się...ale czasem warto oglądać się na boki i obserwować co się dookoła dzieje.
A zapomniałam nasza Pani Helenka ma 99 lat...piękny wiek
Pozdrawiam i dziękuje
Kasiu, śliczne serwetki, mogę prosić o wzorek. Czekam na wykończoną chustę.
OdpowiedzUsuńDobrze, że chociaż Ty z siostrą zaopiekowałyście się starsza Panią. Kiedyś okazane dobro powróci do Ciebie.
Buziaczki.
Dziękuje :)
UsuńCiesze się,że ta historia się dobrze skończyła.
Pozdrawiam i już wzór wysłałam :)
Prawda jedna z wielu, tak to jest w naszym społeczeństwie widzimy tylko własny czubek nosa , chylę czoło przed Tobą i siostrą , a serwetka super pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń99 lat według mnie to wcale nie jest piękny wiek... choćby dlatego o czym piszesz. To wiek zagubienia, bólu i często samotności. Dobrze, że kobieta trafiła na Ciebie i Twoją siostrę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Efka.
To prawda...może to wiek zagubienia i bólu,ale my niestety prawdopodobnie takiego wieku nie dożyjemy.
UsuńPozdrawiam
Cudowne serwetki :-) Piękny wzór.
OdpowiedzUsuńNa szczęście są jeszcze ludzie, którzy się zatrzymają i pomogą :-) Tacy, jak Ty i twoja siostra :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Piękne serwetki, oby było więcej ludzi takich jak Ty,z dobrym sercem.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń