mojej Mamy :) Ja to się śmieje,że trochę ją poniosło,bo serwetka miała mieć 65 cm a Mamie wyszło 97cm :) Zdjęcia nie oddają całego uroku niestety,na żywo wygląda przepięknie :)
Wzór znajdziecie w Sabrina Robótki 1/2010 a zrobiona została kordonkiem maxi :)
Pozdrawiam i życzę miłego leniuchowania w sobotnie popołudnie :)
Serweta śliczna.
OdpowiedzUsuńKasiu pogratuluj mamie.
Pozdrawiam:)
Oczywiście pogratuluję :) dziękuje :)
UsuńPodziwiam za wytrwałość. Piękna serweta :)
OdpowiedzUsuńMoja Mama ostatnio bierze się za same te większe wzory :) i fantastycznie jej to wychodzi :)
UsuńCałkowicie rozumiem Twoją mamę.Też nie przepadam za małymi wytworami.Prawdziwym wyzwaniem są dla mnie te wielkie, większe i największe:):):)
OdpowiedzUsuńTa wyszła mamie urocza:)
Wygląda przepięknie i taka jest, piękna serweta, promieniście utkane ananaski i kwiat w samym środku, super wzór!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fantastyczna serweta! Gratulacje dla mamy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękna serweta - gratulacje dla Mamy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
oo rany, naprawdę dzieło :) taka misterna robota... jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuń