Też tak macie,że zaczynacie jakąś serwetkę ale nie do końca jesteście do niej przekonane.....Ja tak miałam jak zaczęłam dziergać tą.W pewnym momencie musiałam spruć chyba 5 rzędów bo się zagapiłam i powtarzałam cały czas to samo,zorientowałam się dopiero w tedy jak zobaczyłam ,że nie wychodzi kwadratowa tylko okrągła ;) Nie lubie pruć,zniechęcam sią przez to.Jednak postanowiłam że dobrnę z nią do końca :) i wiecie co, jestem cholernie zadowolona z efektu :) podoba mi się bardzo :) Zdjęcie zrobiłam na szybko,bez prania i krochmalenia...bo chciałam Wam pokazać efekt końcowy ;)
Wzór Moje Robótki nr 3 / 2008
kordonek maxi ,rozmiar 30/30
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuje bardzo za odwiedziny i komentarze :)
Piękna serwetka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna, nietypowy kształt, ale bardzo fajny :-)
OdpowiedzUsuńFajna jest :)
OdpowiedzUsuńŚliczna :-) Piękny wzór.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio również zrobiłam serwetę :-) I tyle było tej radości... dopóki mój syn nie poplamił jej pomidorem... teraz już przestała mi się podobać ;-)
Pozdrawiam serdecznie.