Mam nadzieje,że Was nie zanudzam tymi ozdobami :) dzisiaj kolejne,już znalazły swój nowy dom ;)
Jeżeli chodzi o ilość to szału nie ma ;)Do zrobienia użyłam kordonek maxi biały i maxi melanż do wykończenia brzegów :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za odwiedziny i komentarze :)
Uwielbiam te Święta , więc ozdoby już cieszą, urocze , jeśli możesz zdradzić to czym Kasiu usztywniasz ? są różne szkoły ale ja mam zawsze z tym problem , Pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJa też miałam problem z usztywnianiem,dopóki ktoś mi nie polecił ługi,gotowy krochmal.Osobiście jestem zadowolona.Talko jak krochmale to staram się żeby robótka była sucha bo w tedy lepiej trzyma i nie wykręcam robótki za bardzo :)
UsuńPiękne, kolorowe wykończenia będą super wyglądać wśród choinkowych światełek
OdpowiedzUsuńJakie śliczności, takie delikatne :-)
OdpowiedzUsuńCudne ozdoby :-) Wspaniałości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne ozdoby. Moja Mama robi podobne aniołki i też je wykańcza na kolorowo :)
OdpowiedzUsuń