Na początku dziękuje bardzo za odwiedziny i życzenia świąteczne :)
Przed świętami moja córka miała urodziny,które niestety trzeba było przełożyć ze względu na niespodziewanego i niechcianego gościa jakim była OSPA :( Niestety to ona sama przytargała ją ze szkoły a później poleciało lawinowo-ja byłam następna w kolejce i w międzyczasie młodsza.Małego na szczęście ominęło.
I tak w końcu udało nam się dzisiaj zrobić Natalii urodziny.Zamówiła sobie u mnie tort :) Jak mogłabym jej odmówić w końcu mama cukiernik a zawód zobowiązuje...hahaha. Zamówienie związane było z jej ulubionym zespołem 30 Seconds To Mars.Klient nasz pan ;)
I powstał taki torcik z bitą śmietaną :)
Najważniejsze ,że jubilatka zadowolona :)
Wow, fantastyczny torcik!!! Nie dość że z bitą śmietaną to jeszcze niebieski;) Aż mi ślinka cieknie;)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli Kasiu:)
Wspaniały tort :-) Piękne kolory - a najważniejsze, że córcia zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia Wam życzę.
Pozdrawiam serdecznie.
Toż to dzieło sztuki a nie tort ! Musi być pyszny... Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńDziękuje dziewczyny :) Cieszę się że podoba Wam się mój torcik :) Teraz czeka mnie tort na chrzciny dla mojego Michałka,a to już teraz,a ja cały czas szukam pomysłu.Jeszcze nie robiłam na chrzciny to będzie mój pierwszy ;) Ale dam rade,bo czego sie nie robi dla ukochanych Maluchów :) Pozdrawiam Was serdecznie :)
OdpowiedzUsuń