tort :) Tym razem dla mojego najmłodszego szczęścia na chrzest :) Miałam zamówić,ale jak babeczka krzyknęła mi od 200 do 250 to się załamałam :( Rozumiem ...to kosztuje,ale bez przesady :( zawsze robiłam torty dla rodziny i tylko urodzinowe,dlatego ten nie wyszedł taki jak chciałam ,ale nie jest też najgorzej :) Z dekoracją poszłam na łatwizne i kupiłam ozdoby cukrowe :)
Dziękuje za odwiedziny i komentarze pod poprzednim postem :)
Pozdrawia i życzę dużo słonka :)
Domowy torcik na pewno będzie smaczniejszy, Twój wygląda pięknie.
OdpowiedzUsuńSamych radosnych dni dla Maluszka!
Wspaniały tort :-) Wygląda bardzo smakowicie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Tort wygląda pięknie i ładniejszy jest niż z cukierni
OdpowiedzUsuń